Takie dzisiejsze moje rozważania
Pokaże wam zdjęcie i rozważania na jego
temat
Patrze i się zastanawiam,co się
dzisiaj liczy w swiecie.Jaki jest czy przystojny i nie tylko
zresztą,reszty sami się domyślcie.Ile ma lat dla jednych lepszy
mlodszy dla drugich starszy,zazwyczaj dla starszycgh mlodszy, a dla
mlodych starszy .Dla mlodych starszy bo ma kase,dla starszych bo się
dowartosciuja.Pracuje bo ma kase,ja akurat nie pracuje, więc dla
większości jestem nikim,a ci co pracuja są ok,ja często slyszalem
okreslenie siebie ze jestem leniem,nawet od najblizszych.Jaki ma
samochód,znow kasa,bo jak slaby to nie wsiade bo lipa,dla mnie
smieszne,ale dobrze niech tak będzie,samochod powinien zawiezc nas z
jednego celu do drugiego bezpiecznie.Mieszka sam znow kasa bo co nie
stac na wlasny dom.Z jednej strony dobrze jak mieszka sam bo nikt
obcy nie przeszkadza w byciu razem,ale z drugiej jak nie stac to co
poradzisz? Facet tak samo zar*chaleś,jak nie spelniasz warunków
powyższych,to raczej nie, znow chodzi o kase. Widzicie kasa jest
wazna,bez niej jestes nikim,caly czas chodzi o kase.Wszystkich życie
krazy kolo kasy.Dlaczego wogole kasa istnieje,bo jest ekonomia która
opiera się o podaz i popyt. A co dla was jest wazne,kasa czy
życie?Jesli macie miliardy na koncie,a chorzy jestescie na cos co
daje wam miesiac zycia,oddalibyscie cala kase za życie?Czy
wolelibyscie oddac życie za ta kase z której i tak nie
skorzyatacie? Pytanie do wszystkich? Ekonomia nie jest zla, bo bez
zajecia jakiegokolwiek czlowiek umrze bo nie ma celu.Ale czy majac
500 czy 1000zl renty albo emerytury macie jakis cel,wegetacje chyba.
A co jeśli widze przyszlosc i gdzie swiat zmierza. Powiem wam co
widze, to ze kazdy czlowiek w tym panstwie pracuje,nie zaleznie czy
jest prezydentem czy bezdomnym, który zbiera puszki albo cos
innego,kazdy nie ma takiej osoby która nie pracuje.Kazdy zbiera to
po cos,jeden kupi bulki,inny flaszke,kazdy doklada cegielke do
lepszego zycia. Teraz pytanie czemu ludzie roznie zarabiaja, jedni
mniej inni więcej. Czy prezes firmy zajezdzajac limuzyna na godzinke
czy dwie ciezej pracuje od tego który zbiera puszki i jest uwazany
za menela? Powiem wam zarowno prezes jak i ten zbierajacy puszki
pracuja tak samo ciezko,roznia się wynagrodzenia. Kiedys dyrektor
zarabial 3 krotne wynagrodzenie pracownika bo mial wieksza
odpowiedzialnosc proste,to było bardziej fer. Dzisiaj niektorych nie
stac nawet zebow poleczyc,jeden ma czym gryzc inny nie,jeden ma
piekne biale zabki inny wcale ich nie ma, przez co tez są
oceniani,ze nawet na zeby nie stac. A gdyby tak ekonomie ulepszyc,
ustalic wynagrodzenie za ktore kazdy będzie mogl godnie zyc i ten
prezes i zbierajacy puszki, rencista i emeryta, a bedac w unii
dotowac brakujace srodki tam, gdzie wyplaca się wynagrodzenia, czyli
firmy,dzialanosci by było po rowno kazdemu. A co jesli zabraknie
pieniedzy,przeciez można dodrukowac,czy to problem,jest to jakos
zalezne od czegoś? Od czego pytam? Gdy kazdy będzie godnie zarabial
będzie mogl przeznaczyc pieniadze na to co chce. Jeden chce pic
niech pije to jego życie,jedne chce palic nie pali to jego
życie,jeden chce auto niech kupi,to jak wykorzystamy pieniadze
zalezy od nas,ale majac grosze 500-1000zl kochani nie mamy
celu,dlatego niektorzy pija i robia inne glupie rzeczy,czy ktos by
kradl cokolwiek jakby sam mogl sobie pozwolic na to bez kradziezy,czy
ktos by oszukiwal, gdyby nie musial,to są grzechy które ludzie
popelniaja, bo są zmuszeni,bo nie mogą godnie zyc. Firmy chca
więcej zarabiac,dajcie zarobic zwyklym ludziom,wiecej wydadza, a tak
produkujecie buble, sprzedajecie zywnosc z cala ta chemia,przez która
ludzie choruja,nawet papierosy dziś smakuja inaczej niż kiedys, nie
wspominajac o lekach, które zamiast pomagac wykanczaja, film
„Botoks” prawde pokazal jak traktujecie ludzi,w garazu rozsypuja
leki, które wogole nie spelniaja norm ani niczego. W internecie
mnostwo specyfikow które maja pomoc schudnac jakos nikt nie
schudl,miejmy nadzieje, ze to wszystko sie zmieni,bo w innym wypadku
sami się wykonczymy wszyscy. Zamiast wykonywac swoja prace najlepiej
jak się potrafi idziemy na skroty by szybko zdobyc pieniadze,ceny u
dentysty rosna jak na drozdzach,u lekarzy leki coraz drozsze
wypisuja. Jesli tak ma wygladac życie to w koncu się skonczy dla
wszystkich. Wystarczy jednak wykonywac swoja prace najlepiej jak się
potrafi i wszystko się ulozy, czasem od tego zalezy czyjes życie,nie
zapominajcie o tym. Kazda praca powinna być wykonywana przez kogoś
kto ja lubi i kieruje się sercem w tym co robi,a nie z przymusu,musi
być czas na prace i na odpoczynek,a także czas dla rodziny,wtedy
będziemy pracowac efektownie i dobrze. Wszystko jednak zalezy od
zarobkow, gdy ktos ma grosze nie ma celu i popelnia bledy w zyciu.
Wystarczy ustalic zarobki na poziomie godnym zycia naszego, to nie
może być 1000zl,najlepiej dodac jedno zero i wystarczy 10000zl,a
brakujace pieniadze dodrukowac,lub mogą oddac ci co wiecej
zarabiaja,ceny jednak powinny zostac jakie są bo to dobre ceny,lub
dostosowac tak by zylo się komfortowo i można było cos
odlozyc,jesli nie mozemy odlozyc nic, to brakuje nam sensu
zarobku,jesli w ciagu roku nie mozemy kupic niezlego auta to slabo to
widze.Powinno starczy jednej osobie na utrzymanie domu, kupienie
wszystkiego co potrzebuje do zycia,jedzenia srodkow czystosci i
higieny,jakiegos sprzetu rtv czy agd i raz do roku mozliwosc kupienia
samochodu za przynajmniej 20 000 ,jesli chce odkladac na mieszkanie
to w 5 lat powinno go stac na nie,przy zarobkach 10 000zl. Na
początku można zarobki ustawic na 5000zl, bedac z kimś to dobry
poczatek, na zalozenie rodziny,nie będzie trzeba 500+,jesli kazdy
będzie mial zarobki 5000zl na miesiac nie zaleznie co robi,prezesi
mogą mieć 3 krotne zarobki,bo są bardziej odpowiedzialni i kochani
wszystko by wrocilo do normalnosci,prezydent powiedzmy 5 krotne,bo to
glowa panstwa. A wszelkie oszustwa przekupstwa skutkowalyby zarobkami
1000zl,od razu by sie odechcialo oszukiwac i kazdy by pamietal
wszystko na przesluchaniach. Wiecie co by było gdyby ten zbierajacy
puszki został zatrudniony w sortowni odpadow za 5000zl,poczulby się
kimś,przeznaczylby na początku na wynajecie, pozniej na kupno
mieszkania,a gdyby dalej chcial zbierac puszki za marne grosze i pic
jego wybor,ale dajcie szanse mu na godne życie,dajcie godziwe
zarobki,podejdzcie spytajcie czy nie che zarabiac 5000zl na poczatek
w sortowni odpadow,on ma do czynienia z tym na codzien,wiec nie
powinien odmowic.Dajecie wedke za 2000zl,dajcie za 5000zl,nie
zwiekszajac cen,zobaczycie co się stanie.Nie beda potrzebne
odwyki,psycholodzy itp.,psycholodzy są potrzebni ludziom z
problemami,to pieniadze są problemem,przez ich brak maja wszyscy
problemy,to rozwiaze wiele problemow,ludzie nie wyjezdzaliby za
granice.Unia dazy do rownosci i wspolnoty niech ja pokaze. Moim
zdaniem nie potrzebne są zadne reperacje wojenne nikomu, tylko ci co
maja niech się podziela z tymi co nie maja, nie mowie domem,ale
zarobkami, dom kazdy moze sam sobie kupic jak będzie mial zarobki
zrownane.Chcecie znalezc winnych z drugiej wojny swiatowej osadzac
kogoś,sprawdzcie kto na kontach ma najwięcej albo najgłośniej
krzyczy o reperacje, bo to im zalezalo na wojnie,po co się robi
wojne by zarobic,bo caly czas chodzi o pieniadze,mowilem ze problemem
są pieniadze.Ale moim zdaniem nie warto nikogo osadzac o zadne
reperacje wojenne oni sami powinni się podzielic,czemu bo sumienie
ich ruszy.Tak jak mowilem pieniedzy do grobu nie zabierzecie,a
mozecie przedluzyc życie sobie lub komus,ale zeby dac pieniadze
trzeba je mieć. Niektorzy graja w totolotka lub inne gry tego typu,a
co gdyby wygrywajac powyzej dziesieciu milionow kazdy podzielil to na
pol i polowe dal dwom osobom z kartka napisana lub wydrukowana z
napisem podziel to na pol polowe zostaw sobie, a druga polowe daj
dwom osobom z ta sama kartka, do momentu, az zostanie dziesiec
zlotych,ta osoba juz nie musi nic nikomu dawac,moze przeznaczyc na
gre w totka lub inna gre liczbowa lub zostawic sobie na cos,na
bulke,piwo,ppaierosy jesli stac na nie lub cokolwiek innego na co
stac.Ciekawy pomysl co? To co macie na kontach zostawcie sobie,chyba
ze chcecie komus pomoc,moze właśnie ludziom którzy potrzebuja
pomocy. Nie proscie tego co nic nie ma,proscie tego co ma,nie
ządajacie wiele tyle ile może dac, nie zmuszajcie kogoś do
placenia co miesiac bez mozliwosci wycofania się,bo nigdy nikt nie
wie kiedy sam zostanie bez pieniedzy,wycofac się można w kazdej
chwili ze wszystkiego,nie można zmuszac ludzi do czegos czego nie
chca,umowy nie mogą wiazac na cale życie,w kazdej chwili powinnismy
mieć prawo wycofania się, gdy to dla nas nie jest wygodne,jesli
bierzemy telefon na rok czy dwa lata a nie stac nas na utrzymanie
go,zawieszamy korzystanie i nie placimy za niego, az będzie nas
stac, ta metode można stosowac wszedzie,nie tracimy telefonu,a
abonamentu nie placimy, bo nie korzystamy z sieci,lub rezygnujemy
calkiem i oddajemy telefon,ale to musi zalezec od nas. To wolnosc
wyboru daje nam poczucie bezpieczenstwa, nie zmuszanie nas do czegoś,
do czegokolwiek. Wiele się mowi o konstytucji, o przepisach, powinny
być proste, zwiezle i na temat,tak ktos kiedys mi mowil o czymś,nie
pamietam kto i przede wszystkim napisane dla ludzi oraz nie tysiac
stron tylko tyle ile wymagane, by przekazac co wazne,a wazny jest
czlowiek. Jesli są zawile szukaja ludzie sztuczek roznych, kruczkow
i nie ma ładu i składu,wtedy pojawiaja się oszustwa. Wiecie powiem
wam coś kiedyś miałem taką myśl,a co gdyby Bóg zszedł do
wszystkich na ziemię, kim byłby, może chciałby być zwykłym
człowiekiem, mną, tobą, może właśnie tym zbierającym puszki,
by doświadczyć jak on się czuje będąc tą osobą, a może Bóg
wie jak on się czuje, jak inni patrzą na niego z pogardą, może w
tej chwili każdy z nas jest Bogiem i zastanawia się jak inni patrzą
na nas, jeśli ktokolwiek z was poczuł się w życiu traktowany jak
odludek, to pewnie wtedy byliście Bogiem,takie moje zdanie, gdy raz
poczuliście się jak ktoś najlepszy, nie dla innych, a dla samych
siebie to też mogliście być Bogiem. Szanujcie ludzi niezależnie
co robią,może to właśnie Bóg. Takie moje rozwazania dziś...
Kwintesentny
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz